We wtorkowy wieczór Denver Nuggets pokonali Golden State Warriors 89:86. Choć Stephen Curry zdobył swoją 3000. trójkę w swojej karierze, jego gra z Nuggetsami nie była zbyt efektywna, a dramatyczny moment w meczu nastąpił pod koniec czwartej kwarty.
Po pierwszej połowie Warriors prowadzili 60-36, ale na siedem minut przed końcem ostatniej kwarty odrobili straty, zmniejszając obronę Nuggets do 65-53 dzięki mocnym i pewnym celnym trzem Stephena Curry’ego. Ostatecznie jednak rozpoczęły się ostatnie minuty meczu, w których Nuggets prowadzili 84-82 na zaledwie dwie minuty przed końcem.
Przeczytaj także: „Och, czekaj, jego tata był trenerem” – spiker Warriors nazywa „bezużytecznym”…
Ostatni moment meczu z dramatycznym zakończeniem, bo Andre Iguodala przegapił kluczowy moment


W ostatnim decydującym momencie był remis Gary’ego Paytona Barton wykonał wsad na 64 sekundy przed końcem, po czym Barton ponownie dał Nuggetsom prowadzenie. W ostatnich 2 sekundach, gdy wynik wynosił 88-86, Andrew Wiggins sfaulował Campazzo z Nuggets. Warriors byli w posiadaniu piłki, ale ostatni strzał został oddany przez gości Andre Iguodalęktóry w ostatniej chwili wystrzelił w powietrze.
Przeczytaj także: „29 innych drużyn prawdopodobnie położyłoby się i umarło” – Stephen Curry…
Fani NBA reagują na poprzednie oświadczenie Maxa Kellermana: „Chcę Iguodalę”
Później zabawne, stare stwierdzenie, które Max Kellerman wygłosił dwa lata temu w First Take, zyskało ogromną popularność na Twitterze, gdy zapytano go: „Kogo wolisz zabrać Eggiego czy Curry’ego do jednorazowej gry online?”
Na co odpowiedział Max Kellerman „Od wszystkich w Golden State otwarty ogień, stawką jest los wszechświata, Marsjanie skierowali promień śmierci na Ziemię, lepiej w niego uderz… Chcę Iguodalę”.
Chociaż nie było sytuacji, w której laser zostałby skierowany w naszą stronę, pojawiła się inna okoliczność, która sprawiła, że sytuacja na Twitterze po meczu była jeszcze zabawniejsza.
Przeczytaj także: „Uwielbiam fana Rockets, który nie mógł się powstrzymać” – Fan go
