Chociaż Manuela Escobar jest powszechnie uważana za jedyną córkę „króla kokainy”, dzisiejsze życie Manueli Escobar bardzo różni się od życia jej ojca. Manuela Escobar nauczyła się chodzić, zanim nauczyła się chodzić. Musiała też gonić za wieloma rzeczami, bo była córką Pabla Escobara.

Bycie potomkiem legendarnego kolumbijskiego barona narkotykowego miało wiele zalet, takich jak zdobycie wszystkiego, czego zapragniesz na urodziny, ale miało też kilka bardzo poważnych wad.

Manuela Escobar, która miała zaledwie dziewięć lat, gdy w 1993 r. zastrzelono Pabla Escobara, jest jedyną członkinią jej rodziny, której nigdy nie postawiono zarzutów popełnienia ani jednego przestępstwa. Mimo nienagannej przeszłości nigdy nie udało jej się uniknąć piętna związanego ze zbrodniami ojca. Zniknęła z widoku publicznego w latach 90. i nie widziano jej przez długi czas.

Wczesne lata życia Manueli Escobar

Manuela Escobar urodziła się w 1984 roku, kiedy jej ojciec, Pablo Escobar, stał się jednym z najbardziej znanych baronów narkotykowych na świecie. Juan Pablo, jedyny brat Manueli, urodził się w 1977 roku.

Manuela prawdopodobnie nie wiedziała dokładnie, czym zarabia na życie jej ojciec, ponieważ była małym dzieckiem, kiedy został „królem kokainy”. Wiedziała jednak, że ojciec zrobiłby wszystko, żeby tylko się uśmiechnęła.

Pomimo swojego brutalnego wizerunku Pablo Escobar miał ciepłe miejsce dla swojej córki. W szczytowym okresie swoich wpływów kartel z Medellín zarabiał do 70 milionów dolarów dziennie. To sprawiło, że chciał i mógł kupić prawie wszystko, czego zapragnęła jego młoda „księżniczka”.

Manuela Escobar chciała, żeby jej ojciec przez rok miał jednorożca. Baron narkotykowy rzekomo kazał swoim pracownikom kupić białego konia i przyczepić do niego „rogi” i „skrzydła”, zamiast mówić kobiecie, że jednorożce w rzeczywistości nie istnieją. Zwierzę zmarło później na straszliwą chorobę.

A kiedy dopadła go przestępcza działalność Pabla Escobara, zrobił wszystko, co w jego mocy, aby chronić swoją córkę. Na początku lat 90., kiedy jego rodzina pochodziła z gór Kolumbii, rzekomo przepalił 2 miliony dolarów w gotówce, aby zapewnić córce ciepło.

Baron narkotykowy szybko doszedł do wniosku, że jego rodzina nie jest już przy nim bezpieczna. Następnie poinstruował swoją żonę, Marię Victorię Henao, aby zabrała dzieci do bezpiecznego domu strzeżonego przez rząd. Pablo Escobar zmarł gwałtownie w grudniu 1993 roku, co odzwierciedlało jego życie.

Śmierć Pabla Escobara

Wszyscy znają spektakularny upadek Pabla Escobara, który obejmował nieudaną próbę ucieczki barona narkotykowego przez dachy dzielnicy, strzelaninę z kolumbijskimi urzędnikami i brutalne morderstwo barona narkotykowego.

Historia rodziny Pabla Escobara nie zakończyła się jednak wraz z jego śmiercią. W pewnym sensie był to początek ich historii, a przynajmniej początek nowego rozdziału.

Manuela Escobar, jej brat Juan Pablo i matka Maria Victoria Henao opuścili Kolumbię zaraz po zabiciu barona narkotykowego, ponieważ wiedzieli, że nie będą tam mile widziani.

Zwrócili się o pomoc do Watykanu, ale żaden kraj nie zapewnił im ochrony po zbrodniach Escobara, a kartel z Cali zażądał milionów dolarów odszkodowania za zbrodnie Escobara popełnione przeciwko nim.

Przed przybyciem do Argentyny pod koniec 1994 r. rodzina pod fałszywymi nazwiskami próbowała znaleźć schronienie w Mozambiku, Republice Południowej Afryki, Ekwadorze, Peru i Brazylii. I przez chwilę wydawało się, że jego przeszłość należy do przeszłości.

Jednak Maria Victoria Henao (alias Victoria Henao Vallejos) i Juan Pablo (aka Sebastian Marroqun) zostali nieoczekiwanie aresztowani w 1999 roku. Żona i syn Pabla Escobara zostali oskarżeni o fałszerstwo, pranie brudnych pieniędzy itp. i nielegalną przynależność.

Po kilku miesiącach aresztu zostali zwolnieni z powodu braku wystarczających dowodów. Fakt, że córka Pabla Escobara według doniesień nigdy nie spędziła ani jednego dnia w więzieniu, wzbudził poważne obawy w związku z jej aresztowaniem. Gdzie do cholery była Manuela?

Jak zachowała się Manuela Escobar?

Manuela Escobar jest jedyną członkinią rodziny Escobarów, która nigdy nie została oskarżona ani w inny sposób powiązana z przestępstwem. Kiedy zamordowano córkę Pabla Escobara, miała zaledwie dziewięć lat. Od tego czasu starała się zachować dyskrecję i tak jest do dziś.

Krążą jednak plotki, że nie było jej tam, gdy w 1999 roku aresztowano jej matkę i brata. Po raz pierwszy od lat pojawiły się wieści o córce Pabla Escobara, mimo że go tam nie było. Nie było zbyt wielu szczegółów. Według artykułu kolumbijskiego serwisu informacyjnego El Tiempo Manuela Escobar mieszkała wówczas w Buenos Aires pod nazwiskiem „Juana Manuela Marroqun Santos”.

Mieszkała wówczas w apartamentowcu Jaramillo. Życie Manueli Escobar wcale nie było bogate, chociaż szybko rozeszła się wieść, że ona i jej brat mieli miliony dolarów ze skradzionych pieniędzy z narkotyków. W rzeczywistości miała trudności z zakwalifikowaniem się do klasy średniej.

To był wielki krzyk z jej dzieciństwa, kiedy dosłownie miała pieniądze do wydania. Jednak pod wieloma względami życie Juany Marroqun było znacznie lepsze niż życie Manueli Escobar. Juana miała przyjaciół w swoim wieku, prawdziwą szkołę i bezpieczną rodzinę, podczas gdy Manuela miała korepetytorów, brak stabilności i mało czasu na kontakty towarzyskie z rówieśnikami.

Ale niestety wszystko się zmieniło po aresztowaniu jego matki i brata. Pomimo uwolnienia członków rodziny, wkrótce zaczęła żyć w ciągłym strachu, że ktoś przyjdzie po członków jej rodziny i będzie chciał zemsty za zbrodnie popełnione przez jej ojca. Popadła także w ciężki epizod depresyjny.

Stopniowo jednak jego matka i brat wracają na pierwszy plan. Obaj publikowali książki i udzielali szczerych wywiadów medialnych na temat swoich związków z Pablo Escobarem. Jednak Manuela kategorycznie odmówiła udziału. Nie złamała żadnego prawa, ale nadal żyje w tajemnicy.

Najsłynniejszym pustelnikiem współczesnego świata jest Manuela Escobar. Jednak bliscy jej mówią, że z tragicznych powodów unika publiczności. Córka Pabla Escobara od 1999 roku przeżywa liczne epizody depresyjne. Wygląda na to, że jej zdrowie psychiczne uległo pogorszeniu.

Według jej brata Juana Pabla (który zawsze używa nazwiska Sebastián Marroqun) Manuela próbowała popełnić samobójstwo. I dla własnego bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia najwyraźniej mieszka teraz z bratem i jego żoną.

Co gorsza, zdaniem jej brata, nadal żyje w ciągłym strachu, że zostanie wykryta. Wydaje się wierzyć, że każdy, kto pozna jej tożsamość, skojarzy ją z występkami ojca i że członkowie jej rodziny pewnego dnia własnym życiem zapłacą cenę za jego zbrodnie.

Nie jest jasne, czy 37-letnia obecnie Manuela Escobar ponownie przemówi, a nawet pokaże światu swoją twarz.